Co warto wziąć na narty?

Zimowe szaleństwo od lat znajduje się na szczycie aktywności Polaków w styczniu oraz lipcu. To właśnie ten czas stanowi pewnego rodzaju odskocznię od codziennych wyzwań, z którymi muszą się mierzyć zarówno dorośli, jak i dzieci. Niezależnie od tego czy wybieramy narty czy snowboard, warto odpowiednio przygotować się na taki wyjazd.

Kolekcjonowanie wspomnień

Trudno wyobrazić sobie jakikolwiek wyjazd bez pamiątek. Niektórzy odwiedzają lokalne sklepy i przywożą torby pełne magnesów, kieliszków lub breloczków dla siebie i członków rodziny oraz najlepszych przyjaciół. Innym wystarczą fotografie, które znajdują swoje miejsce w najważniejszych miejscach w domu, na przykład na biurku w prywatnym gabinecie. Coraz częściej przywozi się specjały regionalnej kuchni, takie jak bardzo popularne włoskie sery i szynki, a także francuskie wina. Można także nagrać swoje eskapady narciarskie i pokazać je swoim najbliższym. Kamera GoPro nada się do tego celu idealnie, ponieważ dzięki niej mamy zagwarantowaną najwyższą jakość dźwięku oraz obrazu w ruchu.

Ciepło na stoku

Często trafiamy na takie okresy w roku, w których paradoksalnie temperatura w okolicach zamieszkałego przez nas miasteczka jest wyższa od zera. Największym błędem jest bagatelizowanie warunków, które spotkają nas w trakcie jazdy na nartach. Trzeba przecież pamiętać, że będziemy jechać z prędkością kilkudziesięciu kilometrów na godzinę po stromych stokach. Wystarczy delikatny podmuch wiatru naszych źle dopasowanych ubrań i przeziębienie lub zapalenia pęcherza gotowe. Nie można zapominać nie tylko o generowanej prędkości w trakcie zjazdów na nartach czy snowboardzie, ale także różnicy wysokości. W końcu przyjęło się mówić, że w górach każde 100 metrów wyżej oznacza spadek temperatury o ponad pół stopnia Celsjusza, co w przypadku wjazdów na dwa i pół kilometra wysokości może być bardzo dużą zmianą na termometrze.

Spokój i opanowanie

Tydzień spędzony na górskich stokach ma być przede wszystkim momentem na odstresowanie się, a nie udowadnianie swoich umiejętności. Nie da się ukryć, że wiele osób chciałoby poprzez jazdę na nartach zaimponować sobie, ale przede wszystkim osobom współtowarzyszącym w trakcie wyjazdu. Wtedy zaczynamy robić dziwne oraz niebezpieczne rzeczy. W takim momencie warto nieco zwolnić i wziąć kilka głębszych wdechów. Dlaczego? Ponieważ wystarczy chwila nieuwagi, aby przy bardzo dużej prędkości się wywrócić. Skutki mogą być opłakane, o czym kiedyś przekonał się były mistrz Formuły 1 Micheal Schumacher.