Co różni aparat Sony a7S III od a7S II?

Sony a7S III obchodził swoją premierę całkiem niedawno, bo w lipcu 2020. I choć obecnie uznawany jest za najlepszy bezlusterkowiec na rynku, czym tak właściwie różni się od swojego starszego brata? Już tłumaczymy!

Sony a7S III jako marzenie o lepszym video

Pięcioletnia przerwa, która miała miejsce między premierą a7S II a zapowiedzią a7S III sprawiła, że ​​niektórzy fotomaniacy zaczęli realnie się zastanawiać, czy producent być może nie zrezygnował z pomysłu na model Sony a7 III, w którym od początku zapowiadał konkretne poprawki, dotyczące szczególnie trybu nagrywania. Bo chociaż a7S II nagrywał w świetnej jakości, konkurencyjne aparaty spokojnie mu dorównywały, a w przypadku wytrzymałości baterii i przegrzewania się body – nawet brały górę. Stajnia Sony, stawiając na a7S III i decydując się jednak wypuścić sprzęt na rynek, odrobiła zadanie domowe. O co dokładnie chodzi?

A7S II może nagrywać UHD 4K z prędkością do 30p przy ustawieniach najwyższej jakości nagrania. Tymczasem a7S III może nagrywać 4K z prędkością do 60p przy użyciu pełnej rozdzielczości lub z prędkością dokładnie czterokrotnie (!) większą przy rozdzielczości 3840 x 2160. Przy ustawieniach (ponad godzina 10-bitowego materiału 4K/60) bateria wytrzymuje i jeszcze zostaje, a body wreszcie się nie przegrzewa. Żadnych najmniejszych problemów, a więc tak – obecnie Sony a7S III to najlepszy aparat hybrydowy, biorąc pod uwagę ustawienia video i jakość obrazu, narzekać nie można również na dźwięk.

Nowy autofokus i system śledzenia

Inną ważną zmianą w a7S III jest zastosowanie autofokusu z detekcją fazy na czujniku. Jest to o wiele bardziej przydatny tryb niż prosty autofokus wykorzystywany w modelu drugim, który nieuchronnie wiązał się się z przesuwaniem ostrości to przód, to w tył podczas nagrywania, co mocno rozpraszało wzrok. Ponadto Sony a7S III wykorzystuje najnowszy – co ciekawe, wyszkolony przez sztuczną inteligencję – system wykrywania obiektu, który identyfikuje i śledzi obiekty takie jak twarze, głowy i ciała ludzi, nawet detale takie jak oczy. Dzięki czemu staje się niezawodny, jeśli chodzi o skupienie i ostrość, nawet jeśli chcę wykonać zdjęcie czy film, nie patrząc w ekran aparatu. Jest też intuicyjny, tryb auto działa niezawodnie i dostosowuje się do sytuacji. Można by rzec, że z dobrym obiektywem pracuje praktycznie sam, choć, oczywiście, profesjonalista, który wie, co robić, wyciągnie z niego znacznie więcej.

Słowem: Sony a7S III to aparat o lepszych możliwościach zarówno video, jak i foto. Co warto wspomnieć, nowszy model dostosowuje się do trendów współczesnych – jest pojemniejszy i współpracuje z nowoczesnymi formatami plików. Kiedy a7S II posiadał tylko jedno gniazdo na kartę z prędkością zapisu 12,5 MB, a7S III ma podwójne gniazdo dla podwójnego formatu kart, gdzie prędkość zapisu wynosi 75 MB/s. Znów – ponad cztery razy lepiej. Obraz ten idealnie podsumowuje różnice miedzy młodszym a starszym bratem – Sony a7S III jest po prostu cztery razy lepszy. A przy tym wcale nie cztery razy droższy.